Kredki do brwi to ostatnio mój ulubiony sposób ich podkreślania. Jest szybki, wygodny i nie wymaga perfekcyjnej precyzji. Miałam okazję stosować już naprawdę sporo kredek i dziś chciałam Wam przedstawić najlepsze kredki do brwi, które moim zdaniem są godne polecenia. Skupiłam się na produktach, które są proste w obsłudze, nie sprawiają zbyt dużo trudności i są stosunkowo łatwo dostępne. Starałam się wybrać marki, które oferują spory wybór kolorystyczny i każda z Was będzie mogła wybrać odcień dla siebie. Jeżeli więc chcecie poznać najlepsze kredki do brwi, które polecam, zajrzyjcie do dzisiejszego materiału, czuję się się Wam przyda!
➥ Jak malować brwi pomadą?
➥ Przegląd drogeryjnych żeli do brwi
➥ 7 produktów do brwi, które musisz mieć
➥ Przegląd drogeryjnych żeli do brwi
➥ 7 produktów do brwi, które musisz mieć
Zoeva Graphic Brows
Mój aktualny numer jeden wśród kredek do brwi. Posiadam wszystkie dostępne kolory i intensywnie ich używam już od kilku miesięcy. Mają średnią pigmentację w stronę mocnej, efekt na brwiach można stopniować przez delikatny, do bardzo mocny. Są stosunkowo sztywne, ale pod wpływem ciepła skóry bardzo szybko miękną i dużo łatwiej się nimi pracuje. Lubię je przede wszystkim za to, że makijaż nimi jest błyskawiczny. Raz dwa się rozgrzewają, są przyjemnie woskowe, więc lekko utrwalają włoski, a dołączona spiralka świetnie wyczesuje nadmiar produktu.
Cena: 39,90zł/szt.
Cena: 39,90zł/szt.
SEPHORA, Retractable Brow Pencil
Jeżeli poszukujecie miękkiej i dobrze napigmentowanej kredki, sięgnijcie po tę z Sephora. Dlaczego? Bo zaraz za Zoevą to najlepsza kredka do brwi jaką miałam przyjemność testować. Jest bardzo miękka, co może być plusem, bo łatwo maluje się nią brwi. Niestety może to być też wada, bo miękkość może zmniejszać wydajność produktu. Na szczęście w tym przypadku nie musimy się o to martwić. Moim zdaniem jedyną wadą tej kredki jest tragiczny grzebyczek, który nie robi absolutnie nic. Jest sztywna, ale jednocześnie bardzo gładko sunie po skórze. Pigmentacja jest nawet lepsza niż przy kredce z Zoevy, więc fanki mocnych, ostro wyrysowywanych brwi powinny być zadowolone, bo tą kredką da się ten efekt osiągnąć.
Cena: 39zł/szt.
Golden Rose, LongStay Pencil Browliner
Choć bardzo lubię tę kredkę, to nie sięgam po nią tak często jak po tę z Zoevy. Wynika to z faktu, że kredka Golden Rose jest po prostu twarda i nieco trudniej się z nią pracuje. Znalazłam na nią jednak sposób, wystarczy delikatnie pomuskać nią skórę dłoni, aby się rozgrzała. Nie dość, że staje się bardziej miękka, to wygodniej maluje się nią później brwi. Nie zmienia to jednak faktu, że w takiej cenie to produkt godny polecenia. Nie osiągniemy nią może ekstremalnego, ostrego rysunku brwi ponieważ nie ma takiej pigmentacji. Sprawdzi się natomiast do stosowania na co dzień, nawet jeżeli mamy ochotę trochę mocniej poprawić brwi. Poza tym, marka oferuje naprawdę spory wybór kolorów i możecie je kupić w każdym większym mieście.
Cena: 19,90zł/szt.
➥ Hit do brwi, cienie z Golden Rose
Cena: 19,90zł/szt.
➥ Hit do brwi, cienie z Golden Rose
Nabla, Brow Devine
Mój związek z tą kredką był początkowo nieudany, nie mogłyśmy się dotrzeć. Jednakże po wielokrotnym zastosowaniu doszłam do wniosku, że to jest świetna kredka na co dzień. Nie można zrobić sobie nią krzywdy, bo pigmentację ma na średnim poziomie. Jest na tyle sztywna, że jesteśmy w stanie zrobić dokładny rysunek brwi. Nie jest też przesadnie miękka, więc jej wydajność jest na wysokim poziomie. Wybór kolorów jest również dość spory, a dołączona spiralka jest świetna w swojej roli. Jeżeli więc szukacie kredki do brwi, która jest naprawdę trwała, a Wam zależy na naturalnym podkreśleniu - propozycja marki Nabla jest w sam raz dla Was.
Anastasia Beverly Hills, Brow Wiz
Chyba najpopularniejsza kredka do makijażu brwi w świecie beauty. Rozumiem czemu jest sławna i dlaczego dziewczyny ją uwielbiają. Ma dobrą pigmentację (choć nie powala na kolana) jest miękka i sztywna, ma wygodną spiralkę i spory wybór kolorów. Polubiłam się z nią, bo pomalowane nią brwi robią naprawdę dobre wrażenie, proces jest szybki i przyjemny. Ale wiecie co? To najdroższa kredka w dzisiejszym zestawieniu, a nie bez powodu znalazła się na ostatnim miejscu. Dla mnie to zdecydowanie droższa wersja Zoevy i do tego trudniej dostępna. Jeżeli lubicie markowe produkty i liczy się dla Was znaczek, to polecam bo to naprawdę dobry produkt. Dla tych, którzy wolą oszczędzić, polecam sięgnąć po propozycję z początku mojej listy. Wybaczcie brak zdjęcia, ale niestety nie zdążyłam go zrobić przed wykończeniem kredki.
Cena: ok 120zł/szt.
Cena: ok 120zł/szt.
Nie ma na świecie produktu, który zadowoliłby każdą osobę. Przedstawione przeze mnie kredki do brwi są świetne i każdą z nich mogę Wam polecić z czystym sumieniem. To od Was należy decyzja, którą wybierzecie dla siebie. Tak jak wspomniałam we wstępie, dla mnie na ten moment najlepsza jest kredka z Zoevy i jak tylko wykończę mój ulubiony kolor, sięgnę po inny odcień kredki marki Sephora.
Używałam jeszcze kredki z ➥ Soap&Glory, którą w tym momencie, mając doświadczenie z innymi produktami oceniłabym o niebo gorzej. Używałam kredki z Wibo, która niestety u mnie była totalnym niewypałem, z Catrice, również bez zachwytów. Także same widzicie, że sporo tych produktów wylądowało na moich brwiach. Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam i post będzie dla Was przydatny!
Posty o brwiach, które już się na blogu pojawiły:
Używałam jeszcze kredki z ➥ Soap&Glory, którą w tym momencie, mając doświadczenie z innymi produktami oceniłabym o niebo gorzej. Używałam kredki z Wibo, która niestety u mnie była totalnym niewypałem, z Catrice, również bez zachwytów. Także same widzicie, że sporo tych produktów wylądowało na moich brwiach. Mam nadzieję, że trochę Wam pomogłam i post będzie dla Was przydatny!
Posty o brwiach, które już się na blogu pojawiły:
Która kredka do brwi jest Waszym numerem jeden?